Turbacz – inauguracja sezonu narciarskiego – 02.12.2010

Tradycyjnie już, gdy tylko warunki śniegowe na to pozwalają, na pierwszą wycieczkę na nartach śladowych wyruszam na Turbacz. Dzięki wczorajszym, dodatkowym opadom, pokrywa śniegu w Gorcach wzrosła do ok. 40 cm, co w zupełności wystarcza na tego typu wyprawy. Najczęściej na Turbacz uderzam z nowotarskiego Kowańca, a konkretniej z pensjonatu Jodła, leżącego na osiedlu Gazdy. Prowadzi stąd początkowo nieznakowana droga, która po ok. 2 km dołącza do żółtego szlaku turystycznego i dalej wiedzie już do samego schroniska. Cała trasa to jednocześnie droga dojazdowa dla pojazdów schroniska na Turbaczu i dlatego jest praktycznie zawsze przetarta. Tak było i tym razem. Prawdziwe problemy zaczęły się w drodze powrotnej. Jako, że zdecydowałem się zjechać do Obidowej nieznakowanym szlakiem przez Średni Wierch i dolinę Lepietnicy, dostałem trochę za swoje. Zamiast cieszyć się z szybkich zjazdów, musiałem brnąć w głębokim i ciężkim śniegu. Do Obidowej dojechałem mocno wyczerpany, a czas jaki osiągnąłem był o wiele gorszy niż przy wychodzeniu tą samą trasą w normalnych warunkach. Łącznie pokonałem 20 km i jak na pierwszy raz w tym sezonie jestem bardzo zadowolony. Tak jak się spodziewałem przez całą wycieczkę nie spotkałem ani jednego turysty, nawet w samych schronisku na Turbaczu. Czekam teraz na jeszcze większe opady i już planuję kolejne narciarskie eskapady.


Komentarze(8)


Dodaj komentarz


image

Marek. | 2010-12-02 19:29:13
image #1

Ale świeżynka. Co za widoki!

Karola | 2010-12-02 20:04:02
image #2

No szału ze śniegiem nie ma, ale chyba już niedługo :)

Ataga | 2010-12-02 21:10:01
image #3

pieknie!! po prostu pieknie!!

Magda z Repair | 2010-12-07 11:53:43
image #4

Koń, jaki jest, każdy widzi.

malarz | 2010-12-07 11:54:54
image #5

Robert, a gdzie na ostatnim zdjęciu zgubiłeś narty?

lovebeer | 2010-12-07 11:57:22
image #6

bylem na turbaczu zaraz po Tobie zdaje sie, bieglem na nogach, kolo schroniska byly tylko narty z kijami a slad (pieszy) prowadzil w strone szczytu - jak rozumiem to byly Twoje slady/szpeje ?

Robert | 2010-12-07 12:02:05
image #7

Witaj lovebeer. To z pewnością były moje narty i kije, natomiast ślady w stronę szczytu do mnie nie należały. Ja zjeżdżałem od schroniska w stronę Czoła Turbacza.

baca hej | 2010-12-15 19:09:54
image #8

normalnie zima

Success
Komentarze

Komentarz

Wpisz swój nick i treść komentarza a nastepnie kliknij dodaj.