Tradycyjnie jak co roku wybraliśmy się na trasę jednego z największych wyścigów kolarskich świata. Dopingować zawodników najlepiej oczywiście na słynnym podjeździe w Gliczarowie Górnym, gdzie nachylenie przekracza 20%, a wielu amatorów najzwyczajniej w świecie musi zsiadać z roweru.
Ponieważ na miejsce dotarliśmy w trakcie trwania zawodów, jako dojazd wybraliśmy drogę przez Leśnicę-Sądel (tu też nie brakuje wymagających podjazdów). To najkrótsza z możliwych dróg z Nowego Targu (14 km), a przy tym niezwykle widokowa.
Poniżej kilka migawek z peletonu i oczywiście z naszej wycieczki rowerowej :-)
Copyright © www.fotografie.nowytarg.pl | All Rights Reserved
Created By
Wójtowicz Tomasz
Dodaj komentarz
Bardzo dobra przejrzystość.co rzadko się zdarza.szacun za te górki.
to był mój pierwszy rower od niepamiętnych czasów :D
witam ech ,Gliczarow , fantastyczne miejsce do podziwiania Tatr,dawno tam nie bylem.,. pozdr,.....