U przeciętnego turysty ww. nazwy nie wywołują większych emocji, tymczasem zaliczane są do najefektywniejszych punktów widokowych w całych Tatrach (zwłaszcza Osterwa). Możecie mi nie wierzyć, ale dla porównania np. taki Giewont, to za przeproszeniem „śmiech na sali” ;-) Mieliśmy rano obawy, czy zapowiadane nadejście zachmurzenia nie zepsuje nam zabawy, tymczasem widoczność przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.
Kilka słów o przebiegu trasy. Zaczynamy w Szczyrbskim Jeziorze, skąd szybko dostajemy się do Popradzkiego Stawu. Czeka nas teraz mozolna ale niezbyt stroma wspinaczka serpentynami na Przełęcz pod Osterwą i na samą Osterwę (1984m). Panorama z tego miejsca jest nie do opisania. To trzeba doświadczyć na własnej skórze. Żeby nie wracać tą samą drogą kierujemy się tzw. magistralą tatrzańską nad Batyżowiecki Staw, położony na wysokości 1884m u stóp najwyższego szczytu Tatr Gerlachu (2665m) oraz Kończystej (2535m). Otoczenie stawu robi ogromne wrażenie. Pozostaje nam teraz zejście żółtym szlakiem do miejscowości Wyżnie Hagi, a następnie krótki przejazd słynną kolejką elektrićką do punktu wyjścia.
Wycieczka wcale niedługa ani nie wymagająca nadzwyczajnej kondycji, a przy tym dostarczająca sporą dawkę wrażeń. Wśród naszej 10 osobowej ekipy było paru wątpiących w sens tej wyprawy. Teraz nie żałują, że tego dnia nie spędzili przed telewizorem :-)
Dodaj komentarz
Wspinaczka... czy znasz znaczenie tego słowa?
Piękna wycieczka z fantastycznymi widokami! Chyba uderzę w weekend Waszymi śladami... Ciekaw jestem ile w sumie trasa zajęła Wam czasu?
Tramp, ze wszystkim przerwami, w spokojnym tempie 6 godzin. Trasa naprawdę nietrudna i dla każdego! A do \"?\": w tym 2 godziny WSPINACZKI ;-)
Pieknie.
Jak zapowiadałem, tak zrobiłem - poszedłem waszymi śladami w sobotę (trasa dokładnie taka sama). Dzięki dla Roberta za kolejną inspirację do wycieczki i garść praktycznych wskazówek.
Gratuluje Tramp! Ciesze się, że moje propozycje mogą być dla Ciebie taką inspiracją. p.s. pogodę chyba miałeś bajkową...
pogoda rzeczywiście była wymarzona :) Zdjęcia - z oczywistych względów - podobne do Twoich można zobaczyć na stronie https://picasaweb.google.com/113294154260447121864/JesiennaWycieczkaWTatrySOwackie
Twoje zdjęcia są zdecydowanie lepsze od moich. Widzę, że na trasę wyruszyliście później od nas (my o 7:40), stąd mieliście lepsze światło w okolicach Popradzkiego Stawu. Raz jeszcze gratuluje wycieczki. Musisz przyznać, że to przepiękna trasa :-)
Chyba byś narobił w gacie, zanim byś się gdziekolwiek WSPIĄŁ :p
mam pytanie czy ktos wie gdzie pracuje autor?
mam pytanie czy ktos wie gdzie pracuje autor?
Piękna wycieczka - też kiedyś tam byłem
Piękna wycieczka - też kiedyś tam byłem
Piękna wycieczka - też kiedyś tam byłem
jest przewodnikiem górskim
naprawde jest przewodnikiem?
ależ pięknie- warto nacieszyć oczy
do?-jaki z ciebie upierdek
do?-jaki z ciebie upierdek
do?-jaki z ciebie upierdek
hiiiii. ? .a co.chcesz sie tam przyjąc do pracy?
Piękna wycieczka z pięknymi fotkami!!! Trasa już ląduje w moich planach na lipiec
Tak jak obiecywałem zaliczyłem tę trasę wczoraj tylko że wchodziłem z Popradzkiego Plesa. Trasa rzeczywiście masakra pod względem widokowym i rzeczywiście jak opowidał autor nietrudna dla osoby, która trochę już po górach chodziła. Przez pewien moment chodzilo mi po głowie przedłużenie trasy do Śląskiego Domu i zejście do Tatrzańskiej Polanki ale jednak zrezygnowałem bo \"co za dużo to niezdrowo\". Także chcę serdecznie podziękować za ten typ i serdecznie polecam.
Witam, Na wstepie chciałem zaznaczyc ze nie jestem żadnym taternikiem ani zawodowym wspinaczem. Chodzę po górach jednak już przynajmniej z 10 lat wiec jako taki pogląd co do trudności mam. Nie mam za to żadnego praktycznie doświadczenia w Tatrach zima, czy owa trzaska jest do zrobienia przy śniegu bez zawodowego ekwipunku typu raki czekan?
Ta traska w zimie może być zarówno banalnie łatwa, jak i śmiertelnie niebezpieczna. Śnieg śniegowi nierówny! Na szczęście nie ma co gdybać, gdyż szlak ten od 1 listopada aż do 15 czerwca jest zamknięty. Pozdrawiam Igor :)
Przypadkiem trafiłam na tą strone , i bardzo dobrze bo znalazłam ciekawe miejsce , mimo że byłam już nad Batyżowieckim Stawem to bardzo chętnie przejde tą trase opisana powyżej.... Pozdrawiam serdecznie