Nadszedł właśnie czas kolejnego – bo siódmego już – turystycznego podsumowania mijającego roku. Roku, który zapowiadał się zwyczajnie i bez konkretnych planów. Tymczasem jedno wydarzenie całkowicie przemeblowało moją aktywność. Wszystko zaczęło się od Kieratu – ekstremalnego, 100 km maratonu na orientację. Chcąc go ukończyć musiałem zmusić się do treningów biegowych. Gdy już opadły emocje po Kieracie, w głowie zaczęły się pojawiać kolejne tego typu pomysły, i ni stąd ni zowąd – rozpoczęła się moja przygoda z bieganiem (górskim także). Na dzień dzisiejszy stuknęło ponad 1300 km, a na koncie pojawiło się kilka poważnych imprez, jak Maraton Gorce, Bieg na Kasprowy, Bieg Trzech Kopców, czy chociażby zawody z samą Justyną Kowalczyk J
Na własnej skórze przekonałem się, że bieganie uzależnia, stąd na 2013 rok pojawił się kolejny cel – pierwszy maraton.
Jeśli chodzi o typowo górską aktywność, to również nie obyło się bez spektakularnych wycieczek. Przełęcz pod Chłopkiem, Krywań, Siwy Wierch – to tegoroczne tatrzańskie nowości. Również rowerowo i narciarsko udało się poznać nowe tereny – i tak naprawdę, coraz mniej pozostało do zaliczenia na naszym obszarze działania.
Dziękuję za liczne odwiedziny i ciekawe komentarze. A z okazji Nowego Roku wszystkim sympatykom naszej strony składam serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności, a przede wszystkim wielu wspaniałych górskich wycieczek.
Poniżej kilkanaście zdjęć z najciekawszych wydarzeń mijającego roku (w kolejności chronologicznej).
Dodaj komentarz
marekrys.digartfolio.pl Pozdrawiam jestem fanem waszej stronki...
Głównemu prowodyrowi ;-) oraz całej ekipie towarzyszącej życzę dalszych sił i chęci do karmienia nas tą niekończącą się inspiracją. Dla Sonii duuuużoooo zdrówka!
Piękny rok był:-). Gratulacje! I oby ten był co najmniej równie udany!
jak to mowio.. najlepsego, coby sie wom dzialo, coby my ucieche z ogladania mieli hej
gratulacje wszystkiego naj...!
:-). I tak trzymać! Pozdrawiam
e dyć syćkiego dobrego na tyn nowy rok.lo syćkich.heeej
Po pierwsze gratulacje za stronkę:) Oj bieganie uzależnia:) Mam natomiast pytanie, czy masz do polecenia jakieś fajne traski biegowe w beskidzie wyspowym. Ja od dawna biegam po płaskim, ale podobnie mam w tym roku plan na bieganie górskie. Pozdrawiam
W Beskidzie Wyspowym przede wszystkim stokówki wokół Mogielicy. Idealnie na górskie biegi - nawet dla początkujących. Oczywiście w zimie jak najbardziej na biegówkach :)
Cudownie! Życzę wielu udanych tras oraz wciąż tak pięknych zdjęć! Uwielbiam oglądać i czytać Pana relacje z wypraw. a Sonii życzę zdrowia :) pozdrawiam!
Przyłączam się do życzen:).A tak w ogóle to wg mnie zjazd z Chopoka na biegówkach wymiata ;)
piękne zdjęcia ładne relacje gratujule czekam na kolejne!
Psinka pierwsza klasa
foty jesienne i Jusia to jest to!!!
zdjęcia prezentujące tatry widziane od słowackiej strony są świetne , pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, samych pogodnych dni!