Do Morskiego Oka na biegówkach - 29.01.2012

Gdyby nie biegówki, w życiu nie wpadłbym na pomysł, aby w szczycie ferii i w dodatku w niedzielę, wybrać się na wycieczkę w najbardziej popularne ale i najbardziej oblężone miejsce w całych polskich górach. Jest jednak coś magicznego w tym sporcie, że tego typu uprzedzenia idą na bok, a na plan pierwszy wysuwa się pragnienie wędrowania na dwóch wąskich deseczkach. Tymczasem – ku wielkiemu zdziwieniu – w Morskim Oku pustki! Tak więc obawy o zjazd wśród gęstego tłumu turystów okazały się bezpodstawne. Do tego kolejny dzień bajecznej, słonecznej pogody – czegóż można więcej chcieć.
Zachęcam wszystkich amatorów biegówek do poznawania tatrzańskich dolin właśnie w ten sposób. Nie ma się co martwić o trudności w podejściu czy zjeździe. Niech żywym przykładem będzie tu towarzyszka mojej wycieczki – Karolina, dla której, był to dopiero drugi w życiu kontakt z tego typu nartami i to po 10-letniej przerwie. Siedem spektakularnych upadków na 18 km trasie, to nadspodziewanie dobry wynik ;-)


Komentarze(18)


Dodaj komentarz


image

OlaB_biegowki | 2012-02-02 14:41:27
image #1

Hej :) Jak zwykle piękna wycieczka. Śnieg na drodze bardzo zlodzony, czy przyjemnie się zjeżdża? Muszę się wybrać wreszcie, ale nie mam ochoty na walkę z nartami ;)

wujek | 2012-02-02 15:04:01
image #2

Śnieg fantastyczny. No może troszkę momentami wyślizgany ale nie odczuliśmy tego. A jeśli chodzi o zjazd, to sama oceń na podstawie tego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=EafLgSqkZgE

Wojciech. | 2012-02-02 15:13:35
image #3

Bajeczne warunki. Fajne światło na zdjęciach.

OlaB_biegowki | 2012-02-02 16:05:25
image #4

Filmik widziałam, ale nie dał odpowiedzi na pytanie, więc dziękuję :) W weekend będę walczyć ze skiturami, ale w przyszłym tygodniu powinnam się tam zjawić .

wujek | 2012-02-02 17:52:50
image #5

No to powiem Ola tak: zjazd, nawet na lodzie, nie będzie, dla osób mających już doświadczenie z biegówkami, większym problemem. Nawet wskazany jest dodatkowy poślizg, bo przecież droga z MO jest raczej płaska. Myśmy mieli warunki optymalne. Oczywiście, jest jeszcze kwestia samego sprzętu. Generalnie, polecam bez dwóch zdań :-)

iga | 2012-02-03 18:12:57
image #6

to następnym razem będziesz wędrował po Krupówkach ?????????

pko | 2012-02-04 12:03:13
image #7

Jednak śmieszny jestes autorze,robisz sie specjalistą od wszystkiego a tak na prawdę to najlepiej wychodzi ci autopromocja i opisywanie szczytów za pomocą wikipedi.Nie podniecaj się zbytnio tym wszystkim bo to nie zdrowo. Jak masz wygrac w konkursie to wygrasz (spokojnie)...

iga | 2012-02-04 12:43:09
image #8

cicho sza.......... autor pewno teraz idzie na nartach po Krupówkach i później ukarze się pasjonująca opowieść ;-)

blacha | 2012-02-04 13:46:48
image #9

ale pko i iga jestescie fajni tylko po co się odzywacie pozdrowienia z zakopanego! już pedze na krupówki...

Gorczański biker | 2012-02-04 16:50:37
image #10

Pko , przyznaj się ,Wujek ci w dzieciństwie lizaka w piaskownicy zjadł ,a teraz chodzi z kobietą która wczesniej dała ci kosza?:-).

Brązowooka | 2012-02-04 17:10:14
image #11

Tak do końca nie wiadomo kim jest,, pko\'\' czy kobietą czy mężczyzną?

karola | 2012-02-05 01:54:15
image #12

oj pko!:) nie mierz wszystkich swoją miarką :) to, że korzystasz często z Wikipedii nie znaczy, że wszyscy tak robią :D nie wiem, czy wiesz co to jest pasja, hobby. Tyle jadu w Twoich komentarzach, że często zastanawiam się co za durny i zawistny człowiek siedzi po drugiej stronie monitora. i szczerze muszę przyznać, że jest mi Ciebie najzwyczajniej w świecie żal. na szczęście oprócz igi, której notabene komentarz (jak dla mnie) jest w tej galerii niezrozumiałe, (jednak nie wszystko muszę wiedzieć i rozumieć) wujek ma wielu zwolenników, którzy czerpią przyjemność i korzyść z jego \"pasjonujących opowieści\". Serdecznie pozdrawiam wszystkich zazdrośników :)))

karola | 2012-02-05 01:56:02
image #13

jeszcze jedno pko:D specjalistą na tej stronie zdecydowanie jesteś Ty:D niesamowicie wyspecjalizowałeś się w żenujących komentarzach :) gorące buziaki:*

krakus | 2012-02-05 03:07:21
image #14

Ciagle fajne i fajne relacje, az do znudzenia. Nic tylko nic nie pisac i ogladac (bo ile sie mozna powtarzac) . A mi ciagle i ciagle nie chce sie ruszyc z fotela :)

Aga | 2012-02-05 10:58:02
image #15

Cześć Karola. Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś odnośnie komentarzy co poniektórych zaciekle piszących i komentujących poszczególne wyprawy. Może kiedyś doczekamy się tego, że osoby ciągle poddające krytyce to co robi Robert stworzą coś bardziej orginalnego i podadzą nam ciekawy link do swojej strony, którą być może tworzą i z przyjemnoscią przyjmą ,, budującą \'\' krytykę. Myślę , że zarówno Ty jaki ja i jeszcze wiele innych osób jesteśmy w większości niż w mniejszości i w tym tkwi nasza siła :)

marek | 2012-02-06 11:26:53
image #16

A mi wiszą opinie pko i iga. Przypominam ze autor przede wszystkim promuje tutaj pewien region.A ze wyprawy są różnej trudności, taka jest ta kraina! Bo w różności siła! Nie wiem czy to dzięki autorowi czy z innych powodów(różne bywają inspiracje)odwiedzam górki w okolicy.Nie tylko Tatry istnieją,lecz i dla nich warto tutaj zaglądać.Nie dla autora,tylko dzięki niemu!Dziękuje i pozdrawiam wszystkich :)

krakus | 2012-02-09 19:50:44
image #17

Ale zastoj, tylko mroz i kopci pionowo :)

baca hej | 2012-09-06 22:42:40
image #18

nooo.i idź tu w góry jak ci bar zamkną.

Success
Komentarze

Komentarz

Wpisz swój nick i treść komentarza a nastepnie kliknij dodaj.