Granaty (2240 m n.p.m.) - 19.08.2011

Kto uważa, że Orla Perć to dla niego zbyt duże wyzwanie, a mimo wszystko chciałby poczuć smak wysokogórskich emocji, powinien spróbować przygody właśnie z Granatami. Ten niewielki masyw, leżący 600 m powyżej Czarnego Stawu Gąsienicowego, składa się z trzech wierzchołków, z których najwyższy to Zadni Granat (2240 m n.p.m.). Najlepszym wariantem wydaje się być wyjście żółtym szlakiem na Skrajny Granat bezpośrednio znad Czarnego Stawu, następnie przejście przez Pośredni na Zadni Granat i w końcu zejście szlakiem zielonym do Koziej Dolinki. Trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, że odcinek od Skrajnego do Zadniego Granatu to fragment Orlej Perci. Nie jest to wprawdzie najtrudniejsza jej partia ale zapewniam, że nie brakuje tzw. momentów, jak choćby słynny krok przez szczelinę. Po zejściu z Granatów warto na chwilę odpocząć nad uroczym Zmarzłym Stawem u wylotu Koziej Dolinki.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tejże wycieczki – udała się pogoda, a i widoki były całkiem całkiem. Ku mojemu zdziwieniu dopisali także turyści, a właściwie ich stosunkowo - jak na tę porę roku – niewielka liczba.
Zapowiada się w najbliższym tygodniu fantastyczna aura, trzeba więc korzystać z niej i nadrabiać lipcowe zaległości ;-)


Komentarze(8)


Dodaj komentarz


image

Marek. | 2011-08-21 19:34:55
image #1

Śliczne zdjęcia i trasa. Zrobiłem ją prawie tak samo (zeszliśmy Źlebem Kulczyńskiego) we wrześniu 2004. A więc w końcu Tatry. Szczerze zazdroszczę!

Karola | 2011-08-23 17:24:59
image #2

Bardzo fajna wycieczka:)) no i pogoda jak zwykle dopisała do samego końca:)

krakus | 2011-08-24 19:29:57
image #3

Wieczór lipcowy był - pogodny, ciepły, Księżyc nad Pustkę wyszedł pełnią I spoza smreków, które w milczeniu zakrzepły, Spoza stręczystych chmur, Które się jak baranki wełnią, Zajrzał na moje osiedle... Owiał mi duszę czar kochanych gór - Tchnienie, o jakim śnią prastare jedle. W.Orkan o \"Pustce\".

Andrzej K | 2011-08-25 08:47:37
image #4

Gratuluje ...wspaniala wycieczka ...trasa jest juz wpisana w moja rozkładówke na najblizsza okazje ..pozdrawiam

Łukasz D. | 2011-08-29 23:40:06
image #5

no fajnie było i każdemu polecam choć miałem ochotę jeszcze bardziej się zmęczyć, ale szef wycieczki zabronił niestety

Łukasz D. | 2011-08-29 23:41:35
image #6

kurde albo ja ślepy jestem albo te zdjęcia to jakieś podrasowane są bo nie kojarzę tych kolorów

baca hej | 2011-09-04 17:58:24
image #7

haaaaaaaaa.nie pij już więcej.

zofia | 2016-08-17 10:41:19
image #8

My także w nie udanej pogodzie przeszliśmy Zadni Granat Pośredni Granat i Skrajny Granat od Żlebu Kulczyńskiego a zeszliśmy żółtym szlakiem Do Czarnego Stawu Gąsienicowego na szczycie padał deszcz, grad, i mocno wiało ta było 31-07-2016 r. to było wezwanie

Success
Komentarze

Komentarz

Wpisz swój nick i treść komentarza a nastepnie kliknij dodaj.