Po dwudniowych opadach śniegu zrobiło się dziś okno pogodowe, więc obowiązkowo należało to wykorzystać. Plan był prosty – bieg na Turbacz przez tzw. Jodłę i powrót zielonym szlakiem. Wiedziałem, że będzie ciężko, ale dało mi w kość jeszcze bardziej. Droga przez Jodłę zryta totalnie przez schroniskowe pługi. Jak nie lód, to grząskie błoto i koleiny. Na górze oczywiście bajka pogodowa. Cykamy parę fotek (komórką) i zbiegamy zielonym na Kowaniec. I znów walka na całego. Grząsko i niestabilnie, a na dole puściło do słońca i mamy bryję śnieżno-błotną. Ogólnie jednak pełna satysfakcja z szybkiego treningu. Czekamy na lepsze warunki, tzn. na konkretną zimę :)
Tu zapis trasy http://www.endomondo.com/workouts/272696637/1326331
P.s. Fotki bez podpisu, bo ileż razy można relacjonować ten Turbacz ;-)
Copyright © www.fotografie.nowytarg.pl | All Rights Reserved
Created By
Wójtowicz Tomasz
Dodaj komentarz
znowu tu chce się być...
Rysiek Cię podrzucił ?:D
Rysiek był tylko sherpą :)
Takim to dobrze nie muszą w taka pogodę pracować tylko po górkach biegają! Ja też się tam wybieram w najbliższy wekend - tylko pewnie pogoda mnie znowu oszuka. Dzięki chociaż wasze fotki pooglądam :)
Spokojnie Beato, w piątek ma trochę dosypać a weekend zapowiada się słoneczny :) Daj znać, jak się udała wycieczka.
A gdzie napis "Relacja zawiera lokowanie produktu" ? (RadioZet) :P
Hej, A czemu nie na biegówkach? Pewnie dol. Lepietnicy by się już nadała? Pozdrawiam :)
Zdjecia bajka, kurde jak Ty to robisz
A ja się pytam czemu we wtorek nie mieliśmy takiej pogody na Babiej Górze :). Turbacz jak zwykle na wysokim poziomie - Genialne zdjęcia. www.mynaszlaku.pl
Na biegówkach jeszcze nie bardzo (zwłaszcza na opisanych wyżej szlakach). Dolina Lepietnicy może być podobnie zniszczona przez ciężki sprzęt służb leśnych. A jeśli chodzi o zdjęcia, to nie oszukujmy się ale to tylko komórka ;-)
Słońce, śnieg i Tatry w tle. Do tego pusta jadalnia w schronisku. Cisza i spokój. Ech...
Cudowności :-)
uwaga na wilki
i na śpiącego niedźwiedzia. Ale serce samo się wyrywa
przegapiłem taka pogode ...ale sylwester na Turbaczu będzie mój ...pozdrawiam
Pięknie!! Kocham to miejsce!!!
o husky super! piękne foty