Kolejna fenomenalna wycieczka, której głównym sprzymierzeńcem była kapitalna widoczność i sprzyjające warunki śniegowe. O tej porze roku nigdy nie zapuszczamy się w górne partie Tatr z uwagi na obfitą pokrywę śniegu, tym razem jednak wykorzystaliśmy trwającą od kilku tygodni anomalię (śniegu jak na lekarstwo!) i ...
Zapraszamy do galerii
Zwyczajowo przynajmniej raz w roku staram się zdobywać Babią Górę. Nie sądziłem jednak, że już na samym początku 2010 roku stanie się za dość mojej tradycji. A wszystko dzięki fantastycznej pogodzie. Zawsze wtedy, gdy nad całym Podhalem zalegają gęste mgły...
Zapraszamy do galerii
Wzorem lat poprzednich postanowiłem dokonać w miarę szczegółowej analizy kończącego się właśnie 2009 roku pod względem mojej, szeroko rozumianej, „aktywności terenowej”. Sytuacja przedstawia się następująco: W 2009 roku odbyłem 113 wycieczek turystycznych, z czego 54 rowerowe, 25 pieszych, a 34 na nartach...
Zapraszamy do galerii
Spontaniczna i nieplanowana wycieczka przyniosła dużo niespodziewanych wrażeń. Na całym Podhalu zalega zaledwie kilku centymetrowa warstwa śniegu, postanowiliśmy więc sprawdzić jak sytuacja wygląda na samym Turbaczu. Nawet kilkunastostopniowy mróz nie był w stanie nas zniechęcić...
Zapraszamy do galerii
Po Gorcach i Beskidzie Wyspowym przyszła kolej na Pieniny, a konkretnie na ich najbardziej na wschód wysuniętą część zwaną Małymi Pieninami. Szczawnica i Małe Pieniny to jeden z moich ulubionych zakątków górskich. Od czasu do czasu staramy się odkrywać kolejne jego zakamarki. Tym razem...
Zapraszamy do galerii
Walory złotej polskiej jesieni najlepiej podziwiać w Beskidzie Wyspowym. Przekonałem się o tym chociażby podczas ubiegłorocznej wycieczce na Modyń. Tym razem dla odmiany zdecydowaliśmy się na zdobycie Lubonia Wielkiego, nieprzypadkowo wybierając najciekawszy szlak z Rabki-Zarytego zwany „Percią Borkowskiego”...
Zapraszamy do galerii
Po nadzwyczaj ostrym ataku zimy w Gorcach nadeszła chwila wytchnienia. Wprawdzie śnieg dalej zalega płatami tu i tam, ale za to kolory jesieni staja się co raz intensywniejsze. Postanowiliśmy sprawdzić te warunki w czasie krótkiej gorczańskiej wycieczki na Polanę Sralówki w Gorcach...
Zapraszamy do galerii
Jak mawiają najstarsi górale, takiej zimy w połowie października jeszcze na Podhalu nie widziano. W samym Nowym Targu spadło pół metra śniegu, natomiast wysoko w Gorcach pokrywa wyniosła około metra i na parę dni odcięła od świata schronisko na Turbaczu...
Zapraszamy do galerii
Po kilku konkretnych tatrzańskich wyprawach nasze potrzeby odkrywania nowych zakątków przeniosły się w ukochane Gorce. Góry te znamy praktycznie na wskroś, stąd usilnie poszukujemy nowych wyzwań w ich eksploracji...
Zapraszamy do galerii
Koprowy Wierch, mimo swojej dość znacznej wysokości oraz z uwagi na fakt położenia w samym sercu słowackich Tatr Wysokich jest szczytem stosunkowo łatwym do zdobycia. Właśnie dlatego na tę wycieczkę udało się nam z Marcinem namówić rekordową liczbę uczestników...
Zapraszamy do galerii
Otargańce i Raczkowa Czuba to kolejna nasza zdobycz w słowackich Tatrach Zachodnich. Nie mogę zrozumieć dlaczego tak piękne zakątki całych Tatr są praktycznie nie uczęszczane przez turystów i zupełnie przez nich nieznane...
Zapraszamy do galerii
Trzy Kopy, Banówka i Pachola to bardzo mało znane nazwy tatrzańskich szczytów. Tymczasem prowadzi przez nie jeden z najpiękniejszych, a zarazem najniebezpieczniejszych szlaków w całych Tatrach. Jak pisze słynny autor przewodników Józef Nyka, to trasa ”tylko dla wprawnych i dobrze wyekwipowanych turystów...
Zapraszamy do galerii
Od dawna planowaliśmy te wycieczkę i kiedy w końcu pogoda ustabilizowała się postanowiliśmy zaatakować. Z Nowego Targu wyjazd 5.45 i już po 25 minutach znajdujemy się w Jaworzynie Tatrzańskiej. Rozpoczynamy stąd 12,5 km wędrówkę na najwyżej położoną w całych Tatrach przełęcz, przez którą przebiega szlak turystyczny...
Zapraszamy do galerii
Namestovo to niewielkie słowackie miasteczko leżące nad samym Jeziorem Orawskim. Z uwagi na niewielką odległość dzielącą go od Nowego Targu (50km), a także wyjątkowo atrakcyjne położenie, przynajmniej raz w roku staramy się tu zaglądnąć.. .
Zapraszamy do galerii
To dla nas jedna z obowiązkowych tras rowerowych w okolicach Nowego Targu. Pokonujemy ją regularnie kilka razy w ciągu sezonu i za każdym razem dostarcza nam wielu wrażeń. Przemierza ona najpiękniejsze tereny Podhala o wyjątkowych walorach krajobrazowych...
Zapraszamy do galerii
Na pierwszy rzut oka w/w nazwa przeciętnemu turyście wydaje się zupełnie obca. Tymczasem dla mieszkańca Nowego Targu Polana Biała Woda jest praktycznie na wyciągnięcie ręki, a przy okazji stanowi doskonałą alternatywę dla szalenie zatłoczonej trasy do Morskiego Oka...
Zapraszamy do galerii
Jedna z obowiązkowych tras rowerowych w naszym regionie. Pokonujemy ją w całości przynajmniej raz w sezonie, natomiast kilkanaście razy przejeżdżamy niektórymi jej fragmentami. Po drodze wiele znanych obiektów architektury (m.in. kościół w Dębnie, zamek w Niedzicy, zapora na Dunajcu), a także mnóstwo kapitalnych miejsc widokowych. Nasza trasa przedstawia się następująco: Nowy Targ-Łopuszna-N...
Zapraszamy do galerii
Na Suhorze byłem już kilka razy, nigdy jednak nie miałem okazji zwiedzić wnętrza słynnego obserwatorium. Obiekt ten należy do Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie i nie jest dostępny dla zwykłych turystów. Tym razem jednak, dzięki Dniu Otwartemu, udało mi się wejść do środka i...
Zapraszamy do galerii
Po tej wycieczce już sam nie wiem, która pora roku w Gorcach jest najpiękniejsza. Zawsze obstawałem za jesienią, tymczasem, wracająca po ciężkiej zimie do pełni życia, gorczańska przyroda zrewidowała troszkę moje poglądy w tej kwestii...
Zapraszamy do galerii
Głównym celem wycieczki była - leżąca przy samej granicy z Polską - słowacka miejscowość Osturnia, której główną atrakcją, oprócz samego położenia, jest murowana cerkiew greckokatolicka z drewnianym stropem z roku 1796, zbudowana zgodnie z tradycją łemkowską. Mało kto słyszał o tym zakątku, a przecież znajduje się on zaledw
Zapraszamy do galerii